czwartek, 7 maja 2009

Kolejowy Portal Informacyjny

Kolejowy Portal Informacyjny: "W 3-4 lata zamkniętych zostanie 30 proc. linii kolejowych?

PKP Polskie Linie KolejoweMinisterstwo Infrastruktury nie planuje zamykać w najbliższym czasie linii kolejowych. Nie oznacza to, że na pewnych odcinkach nie zostaną wprowadzone dalsze ograniczenia w prędkościach - stwierdził wiceminister Juliusz Engelhardt.

Możliwe jednak, że linie i tak będzie trzeba zamykać ze względu na ich stan.Wiceminister odpowiadał na pytanie, jakie postawił podczas konferencji RailPort 2009 Dariusz Stefański, prezes PCC Intermodal.

Według niego, ze względu na malejące przewozy towarowe koleją, a zarazem występowanie relatywnie dużej gęstości linii na niektórych obszarach Polski, być może racjonalne byłoby zamknięcie pewnych odcinków, co przełożyłoby się na obniżki kosztów dostępu do pozostałych.

Zdaniem wiceministra Engelhardta, z Master Planu dla transportu kolejowego do 2030 roku wynika, że inwestycje infrastrukturalne skupią się na ok. 5 tys. km linii, które uzyskają parametry, jakich oczekują od Polski uczestnicy międzynarodowych porozumień.

Pozostałe 14 tys. będą utrzymywane w „podstawowym standardzie”, czyli mają zapewnić prędkości podróży od 40 do 80 km/h. Jednak w przypadkach linii o bardzo niskim wskaźniku rentowności, mogą nastąpić zaniechanie ich remontów, co pociągnie za sobą ograniczenie na nich dopuszczalnej prędkości pociągów.

- Niektóre takie odcinki być może przejmą w użytkowanie samorządy, które doprowadzą do ich rewitalizacji – stwierdził wiceminister.

W toku późniejszej dyskusji Krzysztof Groblewski, członek zarządu ds. utrzymania ruchu PKP PLK powiedział, że jeżeli nie zmieni się system finansowania inwestycji infrastrukturalnych na kolei, w perspektywie 3-4 lat może zostać zamkniętych aż 7000 km linii, ponieważ spółka nie ma środków na ich remonty.

- Do ich użytkowania nie dopuszczą biegli, gdyż ich stan będzie groził wypadkiem - podkreślił Groblewski.

Prawdopodobnie wcześniej spora część z nich stanie się jeszcze mniej rentowna i umrze „naturalną” śmiercią, skoro prędkość dopuszczalna zmaleje do granicznych 40 km/h.

Według przedstawiciela PKP PLK, w obecnym systemie finansowania inwestycji i opłat za utrzymanie linii kolejowych nawet zamknięcie 70 proc. z nich (czyli ponad 13 tys. km istniejących), umożliwi zaoszczędzenie zaledwie 30 proc. środków na remonty torów i trakcji, czyli nie miałoby dużego wpływu ani na poprawę warunków finansowych działalności PLK, ani na istotne zmniejszenie opłat za ich użytkowanie przez operatorów kolejowych. PLK taką symulację i możliwy rozwój wypadków niedawno przesłało ministrowi infrastruktury.

Źródło: Wirtualny Nowy Przemysł"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz