10 maja byłem z Damianem w Czechach i co tam zobaczyliśmy to opiszę w innym poście,tu chciałbym przedstawić funkcjonowanie normalnych kolei,czyli jak utrzymać rozkład jazdy.
Po opuszczeniu stacji Kolin,około 348 kilometra skierowano pociąg IC Jan Perner,w którym podróżowaliśmy,na przeciwny tor,na którym utrzymywaliśmy szybkość rozkładową 120 km/godz.
Od 10.05.2009 Czechy |
Krótka myśl-pewnie coś naprawiają-niestety byliśmy w błędzie!Otóż okazało się że "ustąpiliśmy"właściwy tor.Za nami pojawiło się "Pendolino"682 003-9 i przy szybkości rozkładowej/to znaczy 120km/h nasz skład i 130km/h "Pendolino"/wyprzedził nas jadąc właściwym torem.
Poniżej prezentuję zdjęcia z tego manewru.Film nakręcony przez Damiana jest już dostępny!
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od /10052009Czechy?feat=embedwebsite">10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Od 10.05.2009 Czechy |
Cały manewr trwał około 3 minut i na odcinku 7 kilometrów,na stacji Velim zjechaliśmy na właściwy tor i kontynłowaliśmy dalszą jazdę w kierunku Pragi hl.n.
Poniżej zdjęcie "Pendolona"na stacji docelowej.
Od 10.05.2009 Czechy |
Przy okazji zastanawiam się,czy w Polsce musi być taki bajzel na kolei???I czy żeby zobaczyć normalność na torach,musimy jeździć za granice???!!!
Cały przebieg wyprawy przedstawię w następnym poście.
Miłego oglądania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz