czwartek, 17 września 2009

Nowy rozkład PKP to będzie... nowa jakość

Nowy rozkład PKP to będzie... nowa jakość: "Nowy rozkład PKP to będzie... nowa jakość
Tomasz Głogowski
2009-09-17, ostatnia aktualizacja 2009-09-17 12:03

Będzie nowy rozkład jazdy pociągów, bo projekt przygotowany przez Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach wylądował w koszu! Województwo nie chce płacić 130 mln zł za coś, co jest tylko powieleniem istniejących rozwiązań.


SERWISY

* Komunikacja

Czyżby po latach zupełnej stagnacji i likwidowania pociągów regionalnych na Śląsku i w Zagłębiu dla pasażerów zaświeciło wreszcie światełko w tunelu? 'Gazeta' dowiedziała się, że województwo odrzuciło właśnie projekt nowego rozkładu jazdy, który przygotował Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach, i... poprosiło specjalistów z centrali PKP PR w Warszawie o przygotowanie nowych rozwiązań.

Przypomnijmy: projekt przygotowany przez Przewozy Regionalne w Katowicach zakładał, że w latach 2009/2010 na przewozy pasażerskie wydamy w naszym regionie 130 mln zł, czyli o 30 mln zł więcej niż do tej pory. Ale bynajmniej za te pieniądze nie mieliśmy otrzymać więcej! Liczba połączeń miała pozostać mniej więcej na tym samym poziomie co teraz, nie mówiąc już o kilku spektakularnych cięciach, jak na przykład planowana od grudnia likwidacja 'Cieszynki', czyli dość popularnego pociągu relacji Katowice - Cieszyn, a także ograniczenie kursów pociągów na trasie Katowice - Sędziszów.

Tymczasem projekt przygotowany przez specjalistów z centrali PKP PR nie dość, że jest o 30 mln zł tańszy niż 'katowicki', to jeszcze zakłada, że - po raz pierwszy w historii - zwiększy się liczba kursów na prawie wszystkich kierunkach. Udało się tego dokonać przez lepsze zsynchronizowanie połączeń i wprowadzenie równych odstępów czasu w kursowaniu pociągów.

Łukasz Czopik, sekretarz województwa, potwierdza, że nowa propozycja rozkładu jazdy jest dużo korzystniejsza dla pasażerów, ale nie chce jeszcze ujawnić szczegółów. - Rozkład jazdy nie został ostatecznie zatwierdzony. Mogę tylko powiedzieć, że propozycje, które otrzymaliśmy, są lepsze od tych, jakie do tej pory przedstawiał nam Śląski Zakład Przewozów Regionalnych - mówi Czopik.

Tymczasem projekt nowego rozkładu jazdy chwalą ci, którzy mieli już okazję go widzieć. - Po raz pierwszy mam wrażenie, że przygotowano go z myślą o pasażerach, a nie kolejarzach. Jeżeli wejdzie w życie, to będzie naprawdę nowa jakość - mówi Kuś.

Szansą na lepsze mają być też zmiany personalne w urzędzie marszałkowskim. Jacek Stumpf, dotychczasowy kierownik wydziału zamówień publicznych i nadzoru właścicielskiego, a wcześniej dyrektor wydziału transportu, który odpowiadał ostatnio za stworzenie rozkładu jazdy, odszedł na własną prośbę ze stanowiska. Przez swoich przeciwników był nazywany 'głównym hamulcowym kolei'.

Serwis komunikacja poleca: Niech pociągi na Śląsku kursują stałym taktem"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz