wtorek, 3 sierpnia 2010

PKP urządziło pasażerom piekło


PKP urządziło pasażerom piekło

PKP IC | TLK | podróż | warunki | ścisk | wagon | miejsce
PKP urządziło pasażerom piekło Fot. PAP/Grzegorz Hawałej

Ludzie jeżdżą gorzej niż bydło.

Tanie Linie Kolejowe nie muszą gwarantować komfortu
podróży, ale skoro kupiło się bilet, to powinno się przynajmniej mieć możliwość wejścia do pociągu. Niestety, dla PKP Intercity nie jest to wcale aż tak oczywiste. Wielu podróżnych pozostaje więc z biletem w ręku na peronie - informuje gazeta.pl.

TLK WPROWADZA NOWĄ OFERTĘ>>

Jeden z czytelników portalu chciał pociagiem TLK dojechac z Poznania do Helu. Kupił nawet bilet pierwszej klasy. Niestety, w pociągu relacji Jelenia Góra/Wrocław - Gdynia/Hel, gdy dojechał do Poznania nie było już miejsc.

NA WAKACJE NIE DOJEDZESZ POCIĄGIEM>>

Przewoźnik nie dołączył do pociągu żadnego dodatkowego wagonu. Na pytanie dlaczego, czytelnik usłyszał od konduktora tajemnicze: "Ponieważ przekroczylibyśmy brutto".

Na korytarzach koczują nawet pasażerowie w I klasie. Ludziom z wykupionymi biletami dostępu do zapchanych ponad miarę wagonów broniła SOK.

Dantejskie sceny opisują również inni czytelnicy portalu.

Wybierałam się z Warszawy do Gdańska w sobotę, pociągiem TLK o 4.27, niestety nie udało mi się do niego wsiąść - opowiada portalowi Kamila F. - Nawet korytarze były szczelnie upchane pasażerami.

Gdy kobieta chciała odebrać pieniądze
w kasie za bilet, z którego nie mogła skorzystać potrącono jej 10 proc. jego wartości.

Co na to PKP Intercity, które zarządza TLK?

Jak wynika ze słów Beata Czemerajdaz biura prasowego spółki, firma
nie dostrzega problemu. A niezadowolonym klientom poleca składanie skargi lub reklamacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz